Stymulacja punktu G u mężczyzn, polecamy masażer prostaty

Coraz częściej możemy usłyszeć, że jeśli zależy nam na stymulacji męskiego punktu G, najlepszym pomysłem wydaje się zaopatrzenie się w masażer prostaty. Czy jednak jego działanie nie jest skomplikowane? Na szczęście, nie jest ono wcale problematyczne i to nawet pomimo tego, że z uwagi na swoją budowę masażer prostaty różni się nieco od innych gadżetów wibrujących. To zresztą właśnie ta dość nietypowa budowa sprawia, że używanie go nie wymaga szczególnego wysiłku.

Najważniejsze zadanie, jakie ma do spełnienia masażer, polega na dotykaniu oraz uciskaniu tak zwanego punktu G, a więc prostaty. Masażer wibrujący dodatkowo pozwala na rozluźnienie się, a to z kolei wzmacnia przyjemność, jaką odczuwa się podczas masowania. Końcówki sięgające na zewnątrz także pozwalają na masowanie prostaty, tym razem jednak odbywa się to od jej zewnętrznej strony. Dzięki temu można liczyć na wygodne stymulowanie każdej okolicy, co działa nie tylko pobudzająco, ale również przyjemnie. To znacznie lepsze rozwiązanie niż masaż palcem. Oczywiście, i on ma swoje zalety, nie sposób jednak nie zgodzić się z tym, że zwykle nie jest prosty, a do tego nie jest też aż tak skuteczny i przyjemny. Pewne wyobrażenie na temat tego, jak działają masażery prostaty, dają ich recenzje. Zapoznając się z nimi można łatwo zweryfikować własne wyobrażenia na ten temat.

Jak wykonać masaż prostaty z wykorzystaniem masażera?

Pierwsze uruchomienie wibratora prostaty! 

Pewnym zaskoczeniem może być samo wibrowanie, stąd też zaleca się, aby w pierwszej kolejności wypróbować wibracje na sucho. Najlepiej uruchomić masażer trzymając go w ręku, aby przekonać się, która moc wibracji wydaje się najłatwiejsza do zaakceptowania. Jest to lepsze niż narażenie siebie na niepotrzebny strach gdy okaże się, że jak na pierwszy raz wibracje są zbyt silne. Lepiej zacząć więc od delikatnego wibrowania i dopiero z czasem zwiększać jego siłę. 

Lubrykant na poprawienie ślizgu

Bez względu na to, jak często używamy tego rodzaju urządzenia, powinniśmy zawsze pamiętać o konieczności jego umycia. Czynność tę należy wykonać zarówno przed, jak i po jego użyciu, infekcje bakteryjne mogą bowiem okazać się wyjątkowo trudne do zwalczenia. Materiał, z jakiego wykonany jest masażer wymaga też odpowiedniego lubrykantu, zawsze należy więc pamiętać nie tylko o jego użyciu, ale i o odpowiednim dopasowaniu. 

Jak wsadzić masażer prostaty w odpowiednie miejsce?

Pewnym problemem może okazać się przede wszystkim samo wprowadzenie masażera. Aby się z nim uporać, najlepiej położyć się na boku na ręczniku pamiętając o tym, aby zgiąć w kolanie zewnętrzną nogę. Pozycja taka zapewni nam większą swobodę ruchu. Co więcej, na początku dobrze jest włożyć jedynie część masażera pamiętając o tym, że odbyt też potrzebuje chwili, aby przyzwyczaić się do jego działania. Warto też pamiętać o tym, aby nie uruchamiać wibracji przed włożeniem urządzenia. Kwestia samego orgazmu jest sprawą indywidualną, doświadczenie wielu mężczyzn podpowiada jednak, że masaż daje lepsze efekty, jeśli dodatkowo stymulowany jest penis.

Czy lepiej zainwestować w masażer wibrujący, czy w zwykły?

O wibracjach często mówi się jako o czynniku, który sprawia, że odczuwane przez nas doznania są jeszcze silniejsze. Jest to prawda, nic więc dziwnego, że obecnie to masażery wibrujące cieszą się największym powodzeniem. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę to, że stymulacja prostaty wymaga czasu, musimy liczyć się z tym, że włączanie wibracji i trzymanie ich na jednym poziomie przez cały czas, wcale nie musi być aż tak przyjemne, jak moglibyśmy się tego spodziewać. Na szczęście, urządzenia, które są promowane jako najbardziej atrakcyjne, dają nam możliwość sterowania intensywnością wibrowania. Okazuje się przy tym, że w sklepach erotycznych ciągle można znaleźć wiele urządzeń, które w ogóle nie są wyposażone w funkcje wibrowania. Ich obecność nie powinno jednak zaskakiwać, często bowiem samo dotykanie i delikatne pocieranie zapewnia wyjątkowe doznania.